Spadek temperatury związany jest z rozpoczęciem sezonu grzewczego, co przekłada się zazwyczaj na zwiększoną ilość pożarów w budynkach mieszkalnych. Ludzie za wszelką cenę chcą utrzymywać w mieszkaniach odpowiednią temperaturę, jednak niestety często zapominają o zachowaniu odpowiednich warunków i zasad.
Poważnym „grzechem” naszego społeczeństwa jest systematyczny brak porządku w kotłowniach i na poddaszach, niezachowanie bezpiecznych odległości materiałów palnych od pieców centralnego ogrzewania oraz przewodów kominowych. Mieszkańcy często niestety nie zdają sobie sprawy z własnych zaniedbań, a ponadto w naszym społeczeństwie nie ma przyzwyczajenia do tego, aby w domowym gospodarstwie posiadać sprawną gaśnicę. Nie ma oczywiście takiego unormowania prawnego, jednak w wielu krajach jest to normą, że prawie każdy w domu - mieszkaniu ma taki sprzęt.
Paląca się sadza, poza zagrożeniem uszkodzenia komina, którego naprawa może okazać się bardzo kosztowna, może być również przyczyną ulatniania się do pomieszczeń mieszkalnych tlenku węgla lub innych niebezpiecznych produktów spalania oraz rozprzestrzenienia się pożaru na cały obiekt mieszkalny czy gospodarczy.
Jeśli już dojdzie do pożaru sadzy w kominie, to należy przestrzegać podstawowej zasady: w żadnym wypadku nie należy pożaru w kominie gasić wodą. Z jednego litra wody powstaje ok. 1600 litrów pary, która powoduje wzrost ciśnienia, a w konsekwencji może doprowadzić do uszkodzenia przewodu kominowego, rozszczelnienia lub jego rozerwania.
Co robić, gdy zapali się sadza?
Jeśli w kominie zapali się sadza należy jak najszybciej powiadomić straż pożarną (tel. 112) i do czasu jej przybycia przestrzegać paru zasad tj.
- wygasić palenisko poprzez ostrożne wybranie materiału palnego, szczelne zamknięcie pieca
- sprawdzić stan przewodu kominowego a jeżeli komin jest w dobrym stanie, trzeba obserwować jego konstrukcję, czy nie powstają pęknięcia i czy nie nagrzewa się . Gaszenie pożaru sadzy w kominie należy rozpocząć od przykrycia wylotu komina "sitem kominowym" lub wilgotnym płótnem oraz dalej kontrolować temperaturę i stan komina na całej wysokości.
Po ugaszeniu pożaru, strażacy zawsze dokonują oceny stanu komina i jeżeli jest to konieczne wskazują na zakaz jego użytkowania do czasu naprawy i wykonania przeglądu przez osoby uprawnione.
Przypominamy:
- raz w miesiącu czyszczeniu należy poddawać przewody kominowe od palenisk zakładów żywienia zbiorowego.
- co najmniej raz na 3 miesiące należy poddać czyszczeniu przewody kominowe od palenisk opalanych paliwem stałym.
- co najmniej raz na 6 miesięcy należy czyścić przewody kominowe od palenisk opalanych paliwem płynnym i gazowym.
- przewody wentylacyjne należy poddawać czyszczeniu co najmniej raz w roku.
Strażacy apelują, aby zakładać w mieszkaniach i domach czujki, które wykryją tlenek węgla. Należy je zainstalować nieopodal urządzeń, które mogą emitować gaz. Nie należy tego robić w szafkach, czy z dala od pieców, czy podgrzewaczy wody.
Warto również zainstalować czujnik w sypialni. Wówczas z odpowiednim wyprzedzeniem zostaniemy wybudzeni i będziemy mieć szansę ostrzec pozostałych domowników. Koszt urządzenia to tylko ok. 100 złotych, ale zwracajmy uwagę, czy czujnik posiada odpowiedni certyfikat. Pamiętajmy, że tlenku węgla nasze zmysły nie wykryją. Zatrucie początkowo daje mało charakterystyczne objawy, jak osłabienie i ból głowy.
Janusz Droś – Komendant Gminny OSP.